widzę ciemność, ciemność widzę!

późne popołudnie
odbieram Nadię z przedszkola
wieje wiatr i zapada zmierzch 😉
– mamo, a mi jest zimno w oczka
– no to trzeba… (nie wiem co powiedzieć 🙂
– … kupić okulary słoneczne?
– niee, przecież w okularach słonecznych nic byś nie widziała!
– nieprawda! widziałabym ciemność!

Dodaj komentarz