mosty. nie mury.

pokłóciliśmy się z Kacprem
po jakimś czasie przychodzi do mojego pokoju
– mamo, przepraszam, zachowałem się nieadekwatnie do mojego wieku
– nie o to chodzi, zachowałeś się po prostu niefajnie
– no wiem…
– ale przepraszasz szczerze, czy tylko dlatego, że tak wypada?
– szczerze. tak, żeby między nami były mosty, a nie mury.