choroby szlachetne

Nadia (12 lat)
– mamo, jaką chorobę miał Antek?
– jaki Antek?
– no, nasz sąsiad! kryształ… kryształ… kryształową?
– szkarlatynę!
– aaa, no! bo mi się kojarzy ze szmaragdami!

przepowiednia

mam sprawę do syna
wchodzę do jego pokoju, gra na kompie,
przysiadam na łóżku, gadamy
nagle on podjeżdża z fotelem komputerowym, zarzuca mi ręce na szyję i popycha lekko mówiąc przy tym:
– rzucam
– co rzucasz?
– ciebie na łóżko
– myślałam, że w ogóle
– co ty. nie odetniesz pępowiny. nigdy.