poranek
wstałam
dzieci wstały
ojciec wstał
życzenia
kawa
wiem, że umówili się, że ojciec pojedzie po kwiaty
– to jakie chcesz? – pyta mnie szeptem w kuchni
– kolorowe! różne!
wyszedł
dzieci kręcą się nerwowo
odpalam komputer
dzwoni domofon
nie wychodzę ze swojego pokoju
dzieci otwierają
słyszę podekscytowanie 🙂
wchodzi ojciec
– kupiłeś sztuczne?! – przerażonym szeptem pyta Nadia
![](https://nieidealnamatka.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_20200526_1345351-e1590519621124-768x1024.jpg)