w dzieciństwie

dzieci miały odrabiać zadania
każde w swoim pokoju
w międzyczasie do Nadii zadzwoniła koleżanka
więc pozwoliłam jej przerwać naukę
żeby mogły się pobawić on-line podczas połączenia video
(cokolwiek to znaczy 🙂
Kacper (lat 10, przypomnę, ale to tu akurat ważne) przechodził właśnie obok pokoju Nadii
– ona się bawi??!!
– tak
– a skończyła już się uczyć?!
– niee, ale pozwoliłam jej, bo zadzwoniła Natasza….
– o nieee! mamo, ja w dzieciństwie miałem gorzej! ja to zawsze musiałem najpierw zrobić obowiązki!

Dodaj komentarz