telepatia

wracając z basenu bawiliśmy się w zgadywanki
opisywałam jakiś przedmiot, a dzieci miały zgadnąć co to
głównie po to, żeby mi nie zasnęły w samochodzie o godz. 18tej 🙂 ale zabawa była fajna
Nadia przypomina sobie o zgadywankach przed snem
– mamo, powiem cI zagadkę, to jest takie coś na Y, trochę białe i, popatrz, tak stoi na jednej nodze..
– yyy… bocian?
– TAAAK!!!

Dodaj komentarz