stylizacje

dzieci całkiem nieźle się bawią same,
jest ich troje, ale dają radę,
ja też,
nie ingeruję,
piję herbatę i zamykam oczy
oooo, jak dobrze…. coś szumi… co tak szumi?
ojezusmaria! suszarka do włosów!!!
wpadam do łazienki
– co tu się dzieje?!
Kacper (trochę niepewnie): no, ja robię z dziewczyn stylistki, użyłem twojego kremu [tylko nivea! chwalmy pana!], twojego pudru [to był róż, jeszcze go nauczę ;-)] i trochę podsuszyłem im włosy… ładne stylistki?

Dodaj komentarz