Nadia ogląda bajkę
– mamo, a ja mam wróżkę chrzestną?
– a nie wiem
– a matkę chrzestną?
– masz. ciotkę Alkę.
– ale przecież ja nie jestem ochrzczona!
– no nie jesteś. ale tak z nią ustaliłam, że w razie potrzeby to ona będzie pełnić rolę twojej mamy
– jak umrzesz?
– nooo, na przykład…
– to nie umieraj.
– dobra.
– to znaczy możesz, ale dopiero jak ja umrę.
– ok.