porażka

wchodzę do sypialni
mąż synem oglądają anime
– wiecie co? muszę się wam do czegoś przyznać…..
– no?
– no?
– byłam dzisiaj w Lidlu i pytałam o płatki Ekipy, a to miały być płatki Teamu X!
– buahahaha! – mąż chyba zaraz spadnie z łóżka
– ahahahaha!!! i co? nie było? ahahaha! – ironizuje syn
wychodzę z sypialni, nie muszę tego znosić 🙂
wchodzę do łazienki
córka siedzi w wannie
patrzy na mnie z dezaprobatą
– mamo?
– no?
– a wiesz, że te płatki są w biedronce?

kurtyna.