plan

Kacper zasypia
– ok, śpij, idę jeszcze na chwilę do Nadii (kłamię jak z nut)
– po co? (słuszna uwaga, teoretycznie Nadia śpi od 15 minut)
– muszę sprawdzić czy już śpi (brnę dalej)
– jak śpi to zaraz do mnie przychodzisz, a jak nie śpi to przy niej posiedzisz – instruuje mnie syn
– ok
– no to masz już plan
– no tak, mam
– teraz tylko musisz się go trzymać

Dodaj komentarz