ozięble

Nadia naburmuszona
zła na cały świat
nie do końca wiadomo dlaczego
– Nadia! chodź na zupę!
– nie chcę zupy!
– nie jadłaś jeszcze dzisiaj obiadu, a jest już późno!
nie odpowiada, naburmuszona siada do stołu
– jedz, jedz – zachęcam
bierze łyżkę do ręki
siadam obok ze swoją miseczką zupy
– smacznego! – życzę sobie i córce
– smacznego ozięble.

i już wiem, że tego dnia nic się nie zmieni…

Dodaj komentarz