lokalny patriota

idziemy z przedszkola, Kacper myśli
nagle:
– mamo, a skąd my jesteśmy?
– to znaczy? – nabieram powietrza, żeby zacząć od Adama i Ewy: ” jak się ludzie kochają…” i te sprawy…
– nooo, z jakiego Śląska jest tata?
– aaa… z Górnego – to jeszcze nie jest TO pytanie 🙂
– a ja? i Nadia?
– też z Górnego
– a ty?
– a ja z Dolnego
– no właśnie.
kurtyna.
owacja na stojąco od wszystkich Ślązaków 🙂

Dodaj komentarz