czego ty uczysz swoje dziecko?!

robię naleśniki
śpiewam pod nosem Taco Hemingwaya:
“widzę jednak, że niechętna, dobry panie boże,
może tamta będzie chciała, jeśli na nie może”
Nadia słucha
– co to jest “jeślitanie”?
tłumaczę
za chwilę Nadia podśpiewuje:
– może tamta będzie chciała, jeśli ta nie może…
może tamta będzie chciała, jeśli ta nie może
przechodzi Kacper:
– ale o co ci z tym chodzi, Nadia?
– nie wiem. mama tak śpiewała
Kacper oburzony odwraca się do mnie:
– mamo! czego ty uczysz swoje dziecko?!

Dodaj komentarz