- mamo, psiknęłam się twoimi perfumami, tymi z tą kulką na górze – Nadia wchodzi do kuchni rozsiewając znajomy zapach
- o! no i co?
- bardzo ładnie pachną! – wraca zadowolona do zabawy
- noż kurde, 6-latka używa perfum Diora! to chyba lekka przesada?! – zwracam się do męża
- wcale nie, dla mojej córeczki: wszystko!