apokalipsa jest blisko…

Kacper idzie do mnie z głową pełną myśli i z pytaniem na ustach
z daleka widać 🙂
– mamo… a czy w ogóle świat kiedyś zginie?
– mam nadzieję, że nie
– wiem! zginie za nieskończoność lat!!
hmmm… poważna sprawa, powoli przygotowuję się do konstruktywnej odpowiedzi
– wiesz co… są dwa powody, dla których świat może zginąć….
chcę w delikatny sposób powiedzieć o wojnie i katastrofie ekologicznej
ale nie jest mi dane…
– wiem! na przykład jak wybuchnie wulkan! albo jakby spadły wszystkie planety!
wracam do wątku:
– wiesz, świat może zginąć…
– mamo! to są te dwa powody! już nic nie musisz mówić!
i pobiegł….
eeeee….
to ja może obiorę warzywa na rosół….

Dodaj komentarz