Kacper: mamo, co to jest? (wskazuje na odbijający się w krzywiźnie wanny prostokąt okna)
– to okno się odbija w wannie
– mamo, nikt nie wie, że ja mam taką moc
– jaką?
– że sobie przechodzę na drugą stronę okna
– taaak?
– no, i tak sobie chodzę i chodzę… a jak chcę to wracam, a potem znowu chodzę….