dzieci wracają ze stadionu
podekscytowane, spocone, uśmiechnięte
ojciec: jak było?
dzieci: suuuper!!!! ciocia kupiła nam colę!
ojciec: mhm… a co to był za mecz?
dzieci: w piłkę!
ojciec: hahaha! ok, a kto grał?
Nadia: Ukraina….. Ukraina…..
Kacper: i smarki! nie, gluty!….. nie! Katar!
😀