dzieci w kąpieli
Nadia: Kacper, a bawimy się w króla i sługę?
Kacper: dobra, sługo, przynieś mi sztabki złota! i przynieś mi dywan z diamentów!
ja: ej, nie ma dywanów z diamentów! – reaguję, trochę zła na klasyczny podział ról w tej zabawie: znowu Kacper się lepiej urządził
Kacper: ale mamo!…. a wyobraźnia?
Nadia: a poza tym to są sprawy dzieci! idź, mamo!