Kacper: mamo, a będę mógł pooglądać coś na lapku
jak wrócimy do domu?
ja: myślę, że tak... a zadanie domowe jakieś masz?
Kacper: no mam....
ja: no to najpierw odrobisz zadanie
Kacper: ale to jest bardzo trudne, mamo,
liczenie w słupkach
ja: potrzebujesz pomocy?
Kacper: tak!
ja: no, dobrze, to popatrzymy w to razem
Kacper: mamo, mam trzy wyjścia: poddać się od razu,
powiedzieć, że mi kot nasikał na zeszyt
albo powiedzieć, że byłem na działce
i mi zeszyt wpadł do ogniska
:-D
p.s. nie mamy działki :-D