wywczas u babci i dziadka
ja pracuję, dzieci się nudzą
Kacper z koleżanką Olą stoją nade mną
ja przed kompem i ze słonecznikiem oczywiście
Kacper już dłubie słonia, Ola się przygląda
Ola: co to, proszę pani?
ja: słonecznik, chcesz spróbować?
Ola: no, trochę…. dobre to!
Kacper: to ty nigdy nie jadłaś słonecznika?! rodzice ci nie dali?! jaki LOL! [padłam 🙂 ] to najpyszniejsze jedzenie, jakie można zabrać na mecz, jak się nudzisz!