dzień roboczy
7:20 rano, późno, trzeba wstawać
wchodzę do pokoju Nadii
– Nadia, wstawaj, córeczko
– poczekaj, mamo, jeszcze chwilkę, bo mam jeszcze bajkę w oczach!
nieidealna matka idealnych dzieci i idealna żona nieidealnego meża
dzień roboczy
7:20 rano, późno, trzeba wstawać
wchodzę do pokoju Nadii
– Nadia, wstawaj, córeczko
– poczekaj, mamo, jeszcze chwilkę, bo mam jeszcze bajkę w oczach!