poprawna polszczyzna

przedswiąteczny rozgardiasz u dziadków
Nadia wpada do kuchni
– mamo, możesz mi to utnąć?
– nie mogę ,córko, mam brudne ręce, Bobie, możesz jej to “utnąć”?
śmiejemy się trochę
– he, he, “utnać”! Nadia, podaj nożyczki, ja ci to “utnąć”
Nadia orientuje się, że coś jest nie tak
– tato, nie mówi się “ja ci to utnąć”, mówi się: “ja tobie to utnąć”
🙂

Dodaj komentarz