poranek leniwy… weekend… ubieram się… push-up musi być..
mąż obserwuje mnie spod oka, spodziewam się jakiegoś sympatycznego komentarza…
mąż: ale to to jest skandal! jak tak można ludzi oszukiwać?! czy my sobie wpychamy skarpetki w spodnie?
no to się doczekałam 🙂