męskie sprawy

jutro dzień kobiet
Kacper chce kupić swojej dziewczynie bukiet róż, wysyłam Boba na rozmowę z synem, żeby mu przemówił do rozsądku 😀
szepczą w pokoju

Bob: Kacpi, jutro jest dzień kobiet
Kacper: wiem. tato, ja chcę jutro rano kupić kwiatki mojej dziewczynie
Bob: ok, a kupisz też dla mamy i dla Nadii? a ja ci popołudniu oddam kasę
Kacper: ok
Bob: tylko wiesz, tej dziewczynie to taką jedną różyczkę… będzie ok
Kacper: tak, wieeeem, dziewczyn nie można za bardzo rozpuszczać
Bob: no właśnie

komplementy i plany na przyszłość

odbieram Kacpra ze szkoły
jedziemy samochodem
muzyka gra, my milczymy
Kacper (lat 9) zamyśla się na tylnym siedzeniu
– mamo, ja bym chciał mieć dziecko….
– co???? {WTF????] kiedyś będziesz miał… na pewno….
– ale ja chciałbym mieć teraz
– ale dlaczego?
– bo chciałbym je wychowywać tak, jak wy mnie wychowujecie
– to super, synku. na pewno kiedyś będziesz miał. i żonę, i dziecko, i swoją nową rodzinę….
– tak, ale to dopiero za 9 lat!

prawdziwy grzyb rulez!

niedziela, wcale nie rano 🙂
maż robi śniadanie
jajecznica z grzybami leśnymi z zeszłej jesieni
jemy
mąż: i co? jak znajdujesz?
ja: pyyyszna!
mąż: prawda? jednak pieczarki mogą ssać prawdziwemu grzybowi!
😀 😀 😀

tak przy ludziach?

jemy kolację
siedzimy z dziećmi przy stoliku
w hotelowej restauracji
mąż zaczyna posykiwać
kręgosłup mu doskwiera
ja: boli?
mąż: tak, pomasujesz mi plecy?
ja: tak
Nadia: ale… jak? tak przy ludziach?

cała ja

Nadia wychodzi z pokoju
– mamo, ja jestem cała ty! no, zobacz: buty, bluza i szyk! cała ty!
😀


ten szyk to chyba moje skarpetki, o których nie wspomniała!

nie do poznania

Nadia: mamo, kiedy tata wróci?
ja: wieczorem
Nadia: a gdzie pojechał?
ja: do Poznania
Nadia (zdezorientowana): mamo? …. co to znaczy? …. kto kogo pozna?

to się okaże 😉

mam rodzinę

wchodzę do domu
Kacper przygląda mi się uważnie
– mamo, co się stało?
– płakałam
– dlaczego?
– przypomniałam sobie o mojej babci…
– tak? i co?
– i ona umarła, jak miałam 10 lat, czyli prawie tyle, co ty teraz…
– na szczęście teraz masz rodzinę i możesz się przytulić

hiperdelikatna pianka

mąż ogląda tv
akurat lecą reklamy
– hiperdelikatna pianka dla niemowląt?! – zżyma się – noż kurwa! czego to ludzie nie wymyślą!
– tak, wiem, widziałam
– “tryb matka jej się uruchomił automatycznie”! – przedrzeźnia – a ja już dziesiąty rok próbuję uruchomić!   i nic!
😀 😀 😀

zdasz, mamo!

Nadia przybiega do kuchni:
– mamo, narysujesz mi coś?
– Nadusiu, uczę się angielskiego!
– a powiedz coś po tym innym języku?
– “Smart Grid technology basically involves the application of a computer system to the electricity network” – czytam
– wow! zdasz to, mamo!

🙂