- Magda, zrób mi coś do jedzenia
- sam sobie zrób!
- no, proszę cię! grzankę z czosnkiem chcę!
- nie mamy chleba
- o nieee, i co ja teraz będę jadł?
- coś innego?
- ale co? zrób coś… – to robię, na szybko: ser kozi i chorizo z patelni grillowej + sałatka
- proszę
- ooooo!
- dobre?
- zajebiste! zostaniesz moją żoną? a nie, czekaj…