Kacper: maaamooo, a ona mi zniszczyła rysunek!
ja: jak to?
K: no tak pochodziła po nim!
ja: Nadia?
Nadia: to nie ja, ja jestem gzecna
5 minut później:
Nadia: maamo, Kacpi wynocha!
ja: Kacper?!
Kacper: nie powiedziałem tak do niej!
Nadia (do Kacpra): cemu?