nie będzie mnie w weekend, więc uprzedzam dziecko:
– Kacper, jutro na treningu będzie Mikołaj, tatuś was tam zawiezie i dostaniecie z Nadią paczki od Mikołaja
– super, mamo!…. (a po chwili) ja będę obserwował czy to są czary czy na prawdziwo….
– co?
– no to, że Mikołaj daje prezenty… myślę, że nie ma czarów na świecie, ale Mikołaj ma taką moc, dostał ją na początku świata, jak walczył z tymi złymi… no wiesz, z tymi ludźmi, co już wyginęli… to było baaardzo dawno temu… i dlatego on jest taki stary, i jako jedyny ma takie czary…