– mamo, wiesz, ile wystarczy gnomów, żeby była chmara?
– ile?
– jeden.
– a dlaczego?
– bo one są takie żarłoczne, że wszystko co napotkają po drodze zjadają w pół minuty
– jak szarańcza?
– no, o to mi chodziło!
nieidealna matka idealnych dzieci i idealna żona nieidealnego meża
– mamo, wiesz, ile wystarczy gnomów, żeby była chmara?
– ile?
– jeden.
– a dlaczego?
– bo one są takie żarłoczne, że wszystko co napotkają po drodze zjadają w pół minuty
– jak szarańcza?
– no, o to mi chodziło!