- mamo, zjadłbym coś!
- a jadłeś dzisiaj jakieś warzywa? owoce?
- nie…
- no to?!
- a co jest?
- nie wiem, trzeba zajrzeć do lodówki
- eee, jakieś stare nektarynki i winogrona… nie będę tego jadł!
- taaaak? to potrzymaj mi piwo!
nieidealna matka idealnych dzieci i idealna żona nieidealnego meża