uczymy dzieci matmy
ja z Kacprem przy stole w kuchni
Bob z Nadią w salonie
Kacper liczy, a Nadia, słyszę, że ma kryzys egzystencjalny 🙂
rzuca ołówkiem i idzie do łazienki
pędzę na ratunek, gromię wzrokiem męża za brak cierpliwości
Nadia wraca:
– mamo! usiadłaś na moim miejscu! od dzisiaj nazywasz się Podsiadło!
czyli jednak kariera wokalna jest mi pisana 🙂