wieczór
dzieci w łazience
Kacper kapie się pod prysznicem
Nadia myje zęby
Nadia: Kacper, chlapiesz na podłogę!!
Kacper: sorry! umyjesz to Nadia?
Nadia (przewraca oczami): dobraaa
Kacper: dzięęękiii!
Kacper dalej się kąpię, Nadia kręci się po łazience
Nadia: Kaaacpeeer!!! znowu wylewasz wodę! mamooo! on chlapie! ja tego nie będę sprzątać!
ja: no i dobrze. on się wykąpie i sam posprząta.
Nadia wraca do łazienki
chwilę wytrzymała. ale tylko chwilę.
Nadia: no nie! nie da się na to patrzeć! – bierze mopa i sprząta
Kacper: dziękuję ci Nadusiu kochana!
Nadia: ale za to się ze mną jeszcze dzisiaj pobawisz!
Kacper: dooobra!
Nadia (zachęcona sukcesem): albo nie! pobawisz się za mną potrójnie: za dzisiaj, za jutro i za pojutrze!
Kacper (zaskoczony): cooo???
Nadia (kończy myśl): ale ty będziesz mógł wybrać zabawę!!
Kacper (wkręcony): no dobraaa..