Kacper obserwuje dziewczynkę na rowerze z 4 kółkami
tata pomaga jej co chwilę ruszyć z miejsca
– o, a tą dziewczynkę tata musi pchać!
– ale ty przecież też jeździsz na takim rowerze
– no ale mnie nie trzeba pchać, jak się rozpędzę to umiem jechać bardzo szybko
– no tak, to prawda. no to może już czas na następny etap, czyli..
– tak wiem, rower bez małych kółek – wpada mi w słowo – a potem jeszcze następny: uczenie się różnych trików: salto podwójne, jazda na jednym kółku, salto potrójne… i takie tam
proste, nie? 😉