rozmawiam z Nadią o szkole:
- a w przyszłym tygodniu będę poprawiać historię
- no super, to musisz się pouczyć
- pomożesz mi? pouczymy się w weekend?
- tak!….. ale… czekaj… w ten weekend mam studia…
- nie! nie jedź! nie potrzebujesz tego! ja cię mianuję doktorem mojego życia!