Nadia w domu, przeziębiona
– mamo, kupiłaś mi śniadanie?
– tak
– mmmm. moja ulubiona drożdżówka!
– specjalnie po nią wracałam
– mhm. no to mamy dwa wnioski: po pierwsze: zapominasz o mnie. a po drugie: jednak ci się przypomina i o mnie dbasz